wtorek, 4 sierpnia 2015

Tarta brzoskwiniowa

"Pozostawiłam więc moją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć"
Cecelia Ahern - "Na końcu tęczy" .




Kruche ciasto:

  • 200 g przesianej mąki pszennej tortowej
  • 100 g masła
  • 2 żółtka
  • 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 12%
  • 70 g cukru pudru

Składniki na ciasto zagnieść, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na ok 1 godz.
Po schłodzeniu rozwałkować na ok 4-5 mm i wyłożyć nim formę do tarty o średnicy 24-26 cm. Ponakłuwać widelcem i podpiec ok 25 min w temperaturze 170 st (piekarnik z termoobiegiem) 180 st (piekarnik bez termoobiegu).

        Masa waniliowa:
  • 200 ml tłustego mleka
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 60 g cukru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 2 łyżeczki mąki pszennej tortowej
  • szczypta soli
Wszystkie składniki razem miksujemy i gotujemy na wolnym ogniu jak budyń. 

Na podpieczone ciasto nakładamy połowę kremu, następnie układamy obrane i pokrojone w plasterki brzoskwinie (świeże lub z puszki) i resztę kremu.

Piec ok 25-30 minut w temperaturze 150 st (termoobieg) 160 st (bez termoobiegu).


Ciasto jest pyszne, przepis zapożyczyłam od pewnego Mistrza, ale naniosłam swoje zmiany. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz