Każde dziecko lubi ciastolinę, nie wiem jak Was, ale mnie denerwuje ciągłe jej kupowanie. Jest dość droga i szybko wysycha. Na szczęście znalazłam przepis na tanie jej wykonanie. Wychodzi super.
Z podanych niżej składników zrobiłam ilość widoczną na zdjęciu. Uważam za dużo jak dla jednego dziecka.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki oleju
- 1 szklanka soli
- 1 łyżeczka kwasku cytrynowego
- barwniki spożywcze
Składniki (oprócz barwników) wymieszać i podgrzewać w garnku, aż masa zgęstnieje.
Uważać, żeby nie przywarła do dna. Tu przyda się tata, ponieważ ciężko idzie....ale da się radę ;)
Kolorki:
Ja dzielę to ciasto na porcje i w każdą z nich wgniatam troszkę barwnika.
Można barwnik wymieszać już w wodzie, ale wtedy będzie jeden kolor ciastolinki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz