Największym fanem lasagne jest chyba Garfield ;)
"Nie lubię poniedziałków, nienawidzę. A zatem nakazuję, aby od dzis nie było poniedziałków. Jasne? A więc dziś mamy wtorek. Życzę miłego wtorku"
Garfield
Składniki:
- 15 płatów lasagne na blaszkę ok 22x26 cm
- 400 g mięsa mielonego
- puszka pomidorów krojonych
- 1 cebula
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- bazylia, oregano
- żółty ser do posypania
Sos beszamelowy:
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 500 ml mleka
- gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Przygotowujemy sos beszamelowy:
Rozpuszczamy masło, dodajemy 2 łyżki mąki, dolewamy zimne mleko i gotujemy na małym ogniu ok. 5 min aż do zgęstnienia, stale mieszając. Doprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem.
Sos boloński:
Cebulę kroimy w kostkę, czosnek drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę, przesmażamy cebulę, a następnie mięso z czosnkiem mieszając przez ok 10 - 15 min. Dodajemy pomidory. Doprawiamy solą, oregano, bazylią.
Płaty lasagni układamy w brytfance lub naczyniu żaroodpornym posmarowanym oliwą i odrobiną sosu bolońskiego.
Układamy warstwami:
Makaron, beszamel, boloński itd. do wyczerpania składników.
Ostatnią warstwę makaronu przykrywamy sosem beszamelowym i posypujemy obficie tartym serem. Lasagne wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180-200ºC, pieczemy ok 40 minut.
Ja nie obgotowuję wcześniej makaronu, ale brytfankę szczelnie zawijam folią (nie wdziera się tam powietrze), odsłaniam folię na ostatnie 10 minut pieczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz